Sporządzanie aktów chrztu celem ukrycia żydowskiego pochodzenia danej osoby.

Spis treści

Spis treści

Wiele państw neutralnych – z różnych względów – obawiało się przyjmowania uchodźców żydowskich. Wprowadzano więc różne ograniczenia, które utrudniały sprawne pozyskiwanie dla nich wiz. Aby przekroczyć te restrykcje – najłatwiejszym sposobem było ukrycie pochodzenia danej osoby. Wykonywano to poprzez wytworzenie dokumentów i aktów potwierdzających przynależność do religii rzymskokatolickiej. Szczególną rolę w tym zakresie odegrał Wojciech Rychlewicz – Konsul Generalny RP w Stambule. Wystawiał on wiele takich zaświadczeń, nawet dla osób, których nazwiska jednoznacznie wskazywały na żydowskie pochodzenie. Działania Rychlewicza, które wynikały m.in. również z instrukcji, jakie przesyłał mu MSZ, zostały jednak ograniczone po pewnym czasie. Władze tureckie orientując się w tej sprawie – wprowadziły pewne restrykcje. Po odwołaniu Rychlewicza, jego następca Aleksy Wdziekoński raportował emigracyjnemu MSZ problemy w dalszym praktykowaniu tych działań.

Wojciech Rychlewicz (1903-1964)

Kierownik Konsulatu Generalnego RP
w Stambule (1938-1941).

Źródło: domena publiczna

Podobne działania wykonywał poseł RP w Lizbonie – Karol Dubicz-Penther oraz ambasador RP przy Stolicy Apostolskiej Kazimierz Papée. Penther był nieco ostrożniejszy – wydawał dokumenty zwłaszcza osobom, które miały pozory pochodzenia słowiańskiego. Starał się on uzyskiwać dla tych osób wizy do Brazylii. Dodawał on do konsulatu tego państwa w Lizbonie dossier, w którym było poufne świadectwo o pochodzeniu aryjskim i wyznaniu chrześcijańskim danej osoby. W tym procesie udawało się pomagać głównie Żydom – polskim obywatelom – ze sfer inteligenckich.

We Włoszech uchodźcom żydowskim pomagał Kazimierz Papée. Jako „więzień Watykanu” nie miał zbytnio możliwości podjęcia szerszych działań, ale zamiast urzędowego zaświadczenia o aryjskości, organizował on świadectwo wystawiane przez władze kościelne, mianowicie przez Rektora Kościoła Polskiego w Rzymie, które było potwierdzane przez Wikariat (ordynariat) miasta Rzymu. Warto dodać, że Kazimierz Papée starał się wielokrotnie interweniować u wyższych urzędników watykańskich i samego papieża w sprawie Zagłady Żydów. Ambasador miał możliwość kilkanaście razy rozmawiać z papieżem Piusem XII w tej sprawie. Zachowały się raporty z piętnastu spośród nich. Każda z tych rozmów stanowi istotne źródło do rekonstrukcji polskiej polityki zagranicznej w czasie wojny.

Uchodźcy trafiali do różnych miejsc internowania na Kubie. Dyplomaci starali się uwalniać uchodźców i kierować ich zwłaszcza do USA. Polscy urzędnicy zamierzali organizować im codzienną egzystencję, w tym aktywizować ich na polu społeczno-kulturalnym. Jednym z większych wyzwań tego czasu było ulokowanie uchodźców na Jamajce w 1942 roku.

Kazimierz Papée(ambasador RP przy Stolicy Apostolskiej 1939-1972) i Edward Raczyński
(b. minister spraw zagranicznych 1941-1943)
w 1970 roku.

Źródło: domena publiczna

Kościół pw. św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Rzymie.

Źródło: domena publiczna

Propozycja cytowania: Polskie państwo na uchodźstwie wobec Zagłady Żydów, pod red. B. Czajki, M. Dworskiego, K. Świderskiego, Lublin 2023, s. 44-45.

W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki.